środa, 30 stycznia 2013

Burgundy Sweater

Dzień dobry :).
Dzisiaj zrobiłam sobie dzień lenia. Nic mi się nie chce, ani wychodzić ani cokolwiek w domu robić. Więc zrobiłam sobie dzień dla siebie, ćwiczenia a później małe domowe spa, dawno tak nie wypoczęłam.
Ostatnio wzięłam się za ćwiczenia i ćwiczę razem z Ewa Chodakowska, ćwiczę dopiero ponad tydzień ale powiem wam jedno, ból pleców minął mi jak ręką odjął. Jestem z siebie zadowolona, że mam siłę w tym trwać a w cale nie jest łatwo. Na dworze totalna odwilż, o 4 rano obudził mnie spadający śnieg z dachu aż się przestraszyłam. Mam nadzieję, że to koniec zimy bo mam jej serdecznie dość. Wczoraj wybrałam się z dziewczynami na zdjęcia, pogoda nawet dopisywała lecz wiał zimny wiatr ale spacer nawet przy takiej pogodzie był miły. Dzisiaj mam dla was miłą stylizację :).


Sweterek mam włożony w spodenki bo jest strasznie długi, myślałam że będzie wyglądał luźno na zdjęciach lecz się myliłam. W takim wydaniu jest mi strasznie wygodnie i nie żałuję, że zrobiłam te zdjęcia.
Połączyłam Sweterek z "siatki" w kolorze burgund z marynarką w kolorze pudrowego różu ( oby dwie rzeczy pochodzą z szafy mojej mamy ). Dodałam do góry, krótkie spodenki , rajtuzy z kolorze czarnym i moje ukochane eskimoski bez których zima była by jeszcze gorsza :). Mam nadzieję, że kolorowa stylizacja wam się spodoba :).














JACKET: NO NAME, 
 JUMPER: NO NAME,  
SHORTS: RESERVED, 
 TIGHTS: GATTA,  
ESKIMO: @

wtorek, 29 stycznia 2013

Color Green

Witajcie Kochani :).
Pod ostatnim postem pojawiło się wiele złych i przykrych dla mnie komentarzy ale przyjęłam je z pokorą. Nie sądziłam, że aż tyle osób czyta mój blog albo w ogóle go ogląda, i przepraszam was jak byłam niemiła czy wredna. Dzięki wam przywiązuję większa uwagę do stylizacji, które chcę wam prezentować. Jeszcze nie weszło mi w krew pisanie tutaj wszystkiego i prezentowanie tego czego chcę. Ale dla jasności to szukam nadal swojego stylu i ciężko jest mi się odnaleźć, jeszcze te wasze komentarze wpłynęły na mnie źle i nie wiedziałam czy czasami nie zlikwidować bloga. Powiedziałam sama sobie, że nie poddam się i jeszcze wam pokaże co potrafię zdziałać, przecież kobieta ma wiele twarzy :). A co do Pauli i Klaudii to one wiedzą czego chcą i wiedzą co chcą na siebie założyć a ja zawsze jestem w kropce... Dziewczyny są idealne pod względem figury jak i wzrostu więc na nie praktycznie wszystko pasuje, a ja przez to że jestem pulpecikiem to ciężko jest mi się odnaleźć w świecie mody, bo przecież większość ciuchów jest robione z myślą o szczupłych. A ja na moje nieszczęście do takich nie należę, przykro mi z tego powodu ale prezentują modę dla krągłych kobiet, a nie dla "szkieletów".
A więc dzisiaj tak jakby od początku i na luzie :).

Witajcie Kochani :).
Jak widać, za oknem odwilż i nawet słońce wychodzi. U mnie dzisiaj było 1.5 na plusie i w sumie cieszę się z tego ale boję się okresu gdy przyjdzie mróz. Weekend spędziłam jak zawsze z moją lepszą połówką, a w niedzielę wybrałam się z dziewczynami na zdjęcia, które dzisiaj wam zaprezentuję. A w poniedziałek byłam w SH i kupiłam świetne spodnie, które może jutro założę na zdjęcia jak do końca skompletuję stylizację. Dzisiaj już na tyle mojego marudzenia! Czas Na Stylizację!

 Dzisiaj mam dla was stylizację z niedzieli. Ponieważ pisaliście, że chcecie coś kolorowego to macie zieloną stylizację, uważam że to dość odważny kolor jak na szarość naszej zimy. Jest to zielona marynarka z SH połączona z czarną bluzką z Atmosphere, a żeby było jeszcze bardziej kolorowo dodałam spodnie, które znalazłam w SH, są cudowne! Mają tak jakby łuski świecące i różnego kształtu czarne plamy, spodnie zrobione są ze śliskiego materiału. Wiem, że znowu powiecie, że te same buty ale innych pełnych koturn nie mam. Wybaczcie mi to :). Kolczyki, które mam na uszach są zrobione z prawdziwej muszli, są ciężkie ale ładne. Mam nadzieję, że ta stylizacja się wam spodoba :).











JACKET: SH, BLOUSE: ATMOSPHERE, PANTS: SH, WEDGES: CZASNABUTY

sobota, 26 stycznia 2013

The Gray Sweatshirt

Dzień dobry :).
Dzisiaj jest piękna sobota, u mnie w końcu śnieg nie pada lecz nadal jest mroźno. Obserwuję cały czas prognozę pogody i niby od poniedziałku ma być odwilż ale kiedy w styczniu ma być odwilż to wiem, że po tym będzie jeszcze gorszy mróz. Nie lubię zimy, marznę tylko idąc nawet do pobliskiego sklepu, a zdjęcia na mrozie to już w ogóle kompletna masakra :(. Później tylko katar i kichanie. Nie mogę się doczekać aż przyjdzie wiosna i będzie cieplej niż teraz. Uwielbiam patrzeć jak okolice dookoła mojego domu zaczynają przybierać zielone kolory i na drzewach rozkwitają pąki kwiatów :). Zima jest dla mnie najgorszym okresem w ciągu roku, monotonia, szybko robi się ciemno i nikomu nie chce się wychodzić na spacer :(. Teraz mam ferie więc blog nabierze szybszego tempa :). Ja już na szczęście po egzaminach i wszystko pięknie zdane, jestem z siebie dumna :). Ostatnio czytam dużo blogów i uważam, że dużo muszę się jeszcze nauczyć :). Bardzo często nie mam natchnienia na pisanie i dlatego nie ma notki, pustka w głowie jest okropna ale wieczorami zawsze myślę co dla was napisać więc dzisiaj napisałam :). Patrząc na inne blogi widzę, że często inne blogerki, poruszają różne zagadnienia na temat otwierania bloga :). Niektóre dziewczyny zakładają blogi tylko po to by mieć darmowe ciuchy czy inne rzeczy, uważam że to jest okropne :). Mi ostatnio zarzucono, że założyłam bloga tylko po to :) Więc prostuję ja założyłam bloga ponieważ, kocham modę, uwielbiam jak ktoś mi robi zdjęcia i że przestałam śpiewać musiałam sobie znaleźć nowe hobby  więc padło na to :). Zawsze chciałam mieć bloga, by móc dzielić się moimi opiniami z innymi ludźmi :). Jestem dumna z siebie, że wskoczyło mi wczoraj 100 obserwatorów :). Dziękuję wam za to, Moi Czytelnicy! <3.



Dzisiaj mam dla was w sumie zwykła ale zarazem niezwykłą stylizację :). Zdjęcia zostały zrobione w czwartek, na pobliskim osiedlu :). Zawsze chodziłam na zdjęcia z jedną blogerką, Paulą a teraz chodzę z następną blogerką Klaudią :). Jest zabawniej i nie marzniemy tak, bo Klaudii chłopak Wojtek ma auto więc da się żyć jeszcze :). A co do stylizacji, połączyłam sportowy styl z eleganckim :). Założyłam szarą bluzę, pod którą ubrałam koszulę z czarnymi mankietami i kołnierzykiem :). Do szarej bluzy, założyłam szare spodnie, w których moja pupa wygląda fajnie :D.( Taka opinia Pauli :).) I oczywiście nie mogło zabraknąć moich ślicznych, czarnych koturn ze sklepu Czas Na Buty :). Jestem ich fanką i może za niedługo znowu kupię jakieś buty z ich sklepu, bo są genialne :). Mam nadzieję, że stylizacja się wam spodoba jak mi :).











SHIRT : NO NAME BLOUSE : NEW LOOK, PANTS: DENIM, WEDGES: CZASNABUTY

Słowa klucze:

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Sukienka z H&M

Dobry wieczór moi czytelnicy :). 
Dzisiaj mam totalną pustkę w głowie. Tyle siedzę przy książkach, że ciężko kontaktuję ale mimo wszystko staram się wypełniać moje blogowe obowiązki :). Tak więc mój weekend był genialny, w piątek egzamin ładnie zdany, potem 18 Pysi ( było cudownie ) :). Wróciliśmy o 3 nad ranem i nie żałuję kompletnie tego wypitego alkoholu czy nocnego jedzenia :). W sobotę leniuchowałam z Moim Chłopakiem na kanapie, taki seans filmowo-programowy 24h, było miło, słodko i cudownie :). Weekend się skończył zbyt szybko:(. Dzisiaj jestem po kolejnym egzaminie, a w środę na szczęście już ostatni :). Ten semestr szybko zleci, bo matura więc nie zbyt dużo nauki będzie, szybkie egzaminy i koniec roku. Boję się strasznie ale mam nadzieję, że dam sobie radę :). Jutro cały dzień spędzę przed książkami z niemieckiego więc dlatego notka jest dzisiaj. Wczoraj zamówiłam śliczną spódniczkę, która powinna dojść do 15 dni więc wtedy wam się nią pochwalę, aż nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie :). W czwartek idę na zdjęcia i w głowie mam już połowę stylizacji całkowicie nie podobną do mnie :). A przy dzisiejszej stylizacji, którą wam pokazuję wymarzłam się strasznie myślałam, że padnę!



Jak śledzicie moje posty to dokładnie wiecie, że jeszcze nie było tu zdjęć w okularach ale dla waszej wiadomości okulary mam od 8 roku życia tylko jak wiadomo zmieniam co jakiś czas oprawki :). Ja uważam, że okulary kompletnie mi nie pasują ale skusiłam się na to by wam siebie w takim wydaniu pokazać :). Mam nadzieję, że będziecie wyrozumiali i nie będziecie mnie aż tak krytykować :). A co do całej stylizacji to sukienka pochodzi ze sklepu H&M, zakupiłam ją w galerii, we Wrocławiu :). Nie wiem dlaczego ale ona mnie strasznie zafascynowała, może pod względem nietypowych wzorów i idealnego dopasowania do mojej figury. Sukienka ma w dotyku cudowny materiał, jest miękka i bardzo wygodna, mogłabym w Niej chodzić cały czas :).  Do tej ślicznej sukienki założyłam  płaszcz z Atmosphere, dodałam buty ze sklepu Czas Na Buty i rajtuzy z firmy Gatta :). I taka mała ciekawostka na koniec. Bransoletkę, którą mam na ręce jest ze sklepu Fashion Hand!.
Wygrałam ją w konkursie, do którego się zgłosiłam pod wypływem kaprysu :). Jest śliczna, w pięknym kolorze i idealnie do mnie pasuje :). Więc dziękuję bardzo za oto tą małą piękność :)
Mam nadzieję, że stylizacja się wam podoba :)












Płaszcz: Atmosphere
Sukienka: H&M
Rajtuzy: Gatta
Koturny: CzasNaButy.pl

czwartek, 17 stycznia 2013

Getry!

Witam Moich Czytelników:)
Ostatnimi czasy bardzo dużo siedzę przed książkami, jak wiecie ze wcześniejszych notek mam pełno egzaminów ale jeszcze tylko 3 mi zostały i w końcu będzie piękny koniec ale co z tego końca jak matura się zbliża. Ach... :/  Ale muszę wam się pochwalić, że nawiązałam swoją pierwszą współpracę z pewnym sklepem, zresztą chyba widać :). U mnie z pogodą jest ciężko, zimna przyszła pełną parą i wszędzie pełno śniegu ale w końcu zima, to zima :). Jutro następne zdjęcia na bloga w pięknej sukience, ale to będzie moja niespodzianka dla was :). Dzisiaj dzień leniuchowania mimo, że jutro egzamin ale nim kompletnie się nie stresuję :). W piątek jadę na 18 mojej koleżanki Pysi :), w sobotę Kłodzko, jak co tydzień a w niedzielę powinnam być już w domu, bo w poniedziałek kolejny egzamin ale koniec marudzenia mam w końcu dzisiaj dla was stylizację :).
Modna Polka <3 


A więc :). Dzisiaj mam dla was stylizację, z nietypowymi getrami z szafy mojej Mamy :).
Ostatnio nie wiedziałam co mam w ogóle na siebie ubrać i pewnego wieczoru wymyśliłam taką to właśnie stylizację :). Serfując po stronach internetowych widziałam przeróżne legginsy czy to getry ze wzorami i wtedy przypomniało mi się, że jak byłam mała to moja Mama chodziła w podobnych. Przeszukałam całą szafę aż w końcu znalazłam je na spodzie, leżały sobie tam wygodnie ,wyciągnęłam je i okazało się, że są na mnie dobre :). Zadzwoniłam do Mamy z pytaniem czy mogę je zabrać i Mama się zgodziła więc tak to właśnie się tutaj znalazły :). Są inne i nie każdemu mogą się podobać ale są genialne, ciepłe i wygodne :). 
Do tych innych getrów dodałam płaszcz, który moja Mama przywiozła mi, jest śliczny i całkowicie w moim stylu :). Do tych dwóch rzeczy dodałam czarną bluzkę i marynarkę :). A żeby dodać troszkę uroku do całości założyłam taki ala berecik, w którym podobno mi do twarzy i śliczne czarne koturny ze sklepu
 Czas Na Buty :). Mam nadzieję, że stylizacja wam się podoba :)








Czapka: allegro
Płaszcz: Atmosphere
Marynarka: H&M
Bluzka: No Name
Getry: Z szafy mojej Mamy 
Koturny: www.czasnabuty.pl